10 maja

2014-05-10 10:02

Rzekł więc: "Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca". Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. 
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Jan 6,52-59)

Mądrość odwieczna „dana przez Ojca” wymaga wewnętrznej gotowości, by ją można było przyjąć. Nie da się jej zrozumieć, ani wytłumaczyć, nie da się nikogo do niej przekonać, bo nie posługuje się argumentami i dowodami. Mądrość odwieczna może jedynie być rozpoznana w głębi serca (we własnym wnętrzu), wtedy gdy ktoś wypowiada słowa mądrości rodzi się rozpoznanie (rezonans), to sprawia, że mądrość ta staje się oczywista i jasna, chociaż samo znaczenie słów którymi jest wyrażona pozostaje całkowicie na drugim planie, bo żadne słowa nie są w stanie jej przekazać, mogą co najwyżej wskazać kierunek. Dla niegotowego serca będzie to „trudna mowa” i jedyne co da się wtedy zrobić to spokojnie pozwolić odejść tym, którzy są niegotowi, a ci którzy rozpoznają słowa życia nie tylko pozostaną, ale sami kiedyś będą je głosić. Zanim jednak to się stanie trzeba, aby słowa, które są „Duchem i życiem” dokonały wewnętrznej przemiany tych, którzy je przyjmują.