11 września

2014-09-11 09:05

Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Łukasz 6,27-38)

Zgoda na to, że są osoby, które przejawiają wrogość czy nienawiść, którzy działają na naszą szkodę słowem lub czynem i że w danej chwili nie ma możliwości tego zmienić jest pierwszym krokiem w kierunku pokoju serca. Drugim krokiem jest uświadomienie sobie, że wbrew pozorom działają oni w głębokiej nieświadomości (co oznacza, że są owładnięci jedną tylko myślą lub pragnieniem i nie są w stanie zobaczyć nic więcej), stąd też próba rozmowy, spotkania, dialogu nie jest możliwa dopóki nie zmieni się ich stan świadomości. Trzecim krokiem jest odpowiedź miłości, życzliwości i wyzbycie się wszelkiej przemocy w kontakcie z takimi osobami, włączając w to wycofanie się z przestrzeni ich działania, kiedy to konieczne. Taka postawa tworzy nową rzeczywistość, w której możliwa jest przemiana, która niesie pokój serca mimo wszelkich trudności i otwiera na miłosierdzie podobne do tego, jakim Ojciec nieustannie otacza każdą osobę i całe stworzenie.