12 grudnia

2012-12-12 09:10

Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Mateusz 11,28-30)

Jarzmo, krzyż, ciężar, to obrazy ludzkiej kondycji w spotykaniu z cierpieniem. Ponieważ doświadczenia tego nie da się uniknąć, jest integralnym elementem życia, ważne jest, w jakiej postawie będzie przeżywane. Łagodność i pokora to droga pełnej akceptacji, a zaakceptowane cierpienie „nie boli” już tak bardzo, nawet staje się lekkie i słodkie, choć w dalszym ciągu trzeba je przeżyć od początku do końca, przy czym ów początek i koniec nie da się w żaden sposób zaplanować. Postawa przeciwna, bunt, poczucie krzywdy, odrzucenie lub walka z cierpieniem, (ale nie z tym teoretycznie możliwym, tylko z tym, które właśnie trwa) pomnaża ból i intensywność cierpienia, czyniąc go o wiele trudniejszym do przeżycia.