19 czerwca

2012-06-19 08:54

A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
(czytaj Mateusz 5,43-48)

Ojciec jest doskonały, swoją miłością ogarnia wszystko i wszystkich. Jego Synowie uczą się podobnej doskonałości, miłości. Pierwszym etapem tej nauki jest rozpoznanie, że niedoskonałość to nie jest sprawa „złych uczynków”, ale widzenie świata w kategoriach przyjaciół i wrogów, dobrych i złych, sprawiedliwych i niesprawiedliwych, tych których lubię i tych, których odrzucam. Doskonałość, (miłość) przyjmuję wszystko co jest, w takiej formie w jakiej się objawia, jest przestrzenią serca, które mieści wszystko co istnieje, bez podziału i manipulacji. Jezusowe „bądźcie doskonali” nie jest na wyrost, jest owocem ciągłego przebywania z Ojcem, tak dla Niego jak i dla nas.