21 paździenika
Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielki, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich.
(czytaj Marek 10,35-45)
Duchowe wzrastanie to droga w dół, w głąb, tam gdzie już nie widać ani twarzy, ani imienia, gdzie nie ma już mnie, moich zasług, moich osiągnięć. Tylko tam „kielich” i „chrzest” nabierają sensu. Kto zdecydował się na drogę „doskonałości”, która wiedzie w górę, ku perfekcyjnemu zachowywaniu wszystkiego, by błyszczeć pośród innych i zasiąść na tronie, nie spotka tam Syna Człowieczego. W Królestwie jego chwały nie ma lepszych i gorszych miejsc, a o bliskości nie decydują zasługi, ale siła i autentyczność miłości.

