25 października
2013-10-25 13:50
Łąki duchowej radości
Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Łukasz 12,54-59)
Przemieniona świadomość może uchwycić to, co dla innych jest niewidoczne, niezauważalne. Znaki, sygnały płynące z zewnątrz, jak wygląd nieba czy inne zmiany w przyrodzie można dość łatwo nauczyć się rozpoznawać. Życie z tymi, którzy noszą tą mądrość i dzielą się nią spontanicznie w zupełności wystarczy. Znaki, które docierają z wnętrza dożo trudniej rozpoznać, tu potrzeba duchowych przewodników, nauczycieli, którzy przeszli tę drogę i z przemienioną świadomością są wstanie rozpoznawać znaki wewnętrzne i widzieć - niewidzialne. Tutaj edukacja nie pomoże, tu potrzeba wyruszyć w drogę, zgodzić się na wejście w doświadczenie, a często jest to doświadczenie ciemności, porzucenia tego, co znajome i swojskie. Świadome kroczenie tą drogą sprawia, że zmienia się świadomość, że po ciemności przychodzi światło i jest to już zupełnie inne światło niż kiedyś, w tym świetle widać znacznie więcej niż przedtem.


Ten mały zakątek wirtualnej przestrzeni, chciałbym zagospodarować tak,
by każdy czuł się zaproszony i mile widziany,
by znalazło się miejsce dla każdego wędrowca, bez względu na to skąd przybywa i dokąd zmierza
by zamiast kłótni i sporów, panowała radość dzielenia się bogactwem życia w duchu miłości i wzajemnego szacunku
by zamiast lęku i obaw, panował duch wolności wyrażania myśli i doświadczeń,
byśmy odkrywali jak wiele nas łączy i jak piękne jest to czym się różnimy