25 września

Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Łukasz 9,1-6)

Często początkiem drogi jest doświadczenie mocy, która w bardzo oczywisty sposób nie rodzi się z ludzkich możliwości, ale jest darem. Mając udział w mocy i sile ponad ludzkie możliwości można otworzyć się na rzeczywistość, której nie da się wytłumaczyć przy pomocy rozumu i logiki, trzeba zatem pozostać na samym doświadczeniu. Wszelkie próby wyjaśnień jedynie osłabiają doświadczenie, a zgoda na przeżywanie tego, co zostało ofiarowane, bez żadnej próby kontroli czy zrozumienia przynosi wiele owoców. Brak wszelkich ludzkich zabezpieczeń (torby, pieniędzy, dodatkowej szaty itd.) może być wspaniałą okazją, by zobaczyć jak Życie troszczy się o tych, którzy Mu ufają. Nie chodzi też o to, by tak było już do końca życia, ale aby przeżyć to chociaż raz w życiu. Ten jeden raz potrafi zmienić postawę wobec Życia, odkryć potęgę współuczestnictwa w życiu.