29 lipca

2013-07-29 13:14

Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Jan 11,19-27)

Pierwszym krokiem wiary jest odkrycie życia w sobie. Życia, które jest niezniszczalne, które podlega przemianie, zmartwychwstaniu, może zmieniać formę, ale istota życia pozostaje niezmienna. Odkrycie to nie jest możliwe na poziomie intelektualnego zrozumienia, a jedynie w bezpośrednim doświadczeniu, które rodzi wiarę, czyli ten rodzaj poznania który nie opiera się na argumentach, ale na wewnętrznym ujrzeniu tego, co dla umysłu niedostępne. Odkrycie życia w sobie, albo raczej tego, że do życia się należy będąc jego integralną częścią pozwala usuwać strach przed zmianami formy jakie życie przyjmuje, strach przed zmartwychwstaniem w całkiem nowej formie. Taki strach powoduje kurczowe trzymanie się formy w jakiej życie właśnie teraz się objawia, potrzeba zatem doświadczenia wiary, by pozwolić tej formie przeminąć i odejść.