29 maja
Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą.
Lęk przed startą tego, co wydaje się być osobistą własnością jest prawdziwym więzieniem. Życie pozbawia złudzeń, że jest coś, co może do mnie należeć. Im bardziej pragnę coś zatrzymać dla siebie tym mocniej zamykam się na nieustannie nowe dary. Tylko opuszczając wszystko mogę stworzyć przestrzeń, by przyjmować wszystko to, co nieprzerwanym strumieniem przepływa przez otwarte serce. Nie ma już żadnej potrzeby zatrzymywania czegokolwiek dla siebie, bo wszystko jest własnością tych, którzy nie posiadają niczego wyłącznie dla siebie.