30 lipca

Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony…
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Mateusz 13,26-43)

To, co jest jedynie chwastem, owocem ludzkiej nieświadomości zostanie zniszczone, przeminie, nie stanowi już żadnej wartości, a płonąc odda to, co zostało w nim zamknięte i jest tym samym bezużyteczne. Tak dokonuje się oczyszczenie przemieniając bezwartościowe elementy w nową jakość uwolnionej energii i siły. W ten sposób Królestwo staje się przestrzenią pozbawioną nieświadomych, niszczących elementów. Pierwszym krokiem ku tej przemianie jest rozpoznanie „zboża i chwastów” (świadomych i nieświadomych elementów), jak również zgoda na to, by rosły one obok siebie, aż do „końca czasów” nieświadomości.