31 października

2011-10-31 09:15

Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym się tobie odwdzięczyć ... (czytaj Łukasz 14,12-14)

Zasady poprawnego zachowania, obyczaje, tradycje stoją na przeszkodzie nowego spojrzenia poza te wszystkie uwarunkowania. Wyrachowanie w relacjach z innymi przypieczętowane powszechnie przyjętymi normami może być zakwestionowane przez tych, którzy nowym wzrokiem, z nową świadomością spojrzą na to, co wydaje się być takie normalne. Zaproszenie na ucztę jest formą identyfikacji z tymi, których zapraszam, a zatem to nie dobroczynność w zaproszeniu ubogich, ale przyznanie się, że jestem podobnie ubogi i ułomny. Aby to zobaczyć potrzeba czegoś więcej niż dwoje oczu i wyuczone normy zachowania.