31 paździenika
Wtedy zaczniecie mówić: «Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś». Lecz On rzecze: «Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości». … Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Łukasz 13,22-30)
Wyjść poza schemat, poza swoją własną grupę, elitę, przynależność, tożsamość, to pozwala zobaczyć świat i siebie w wielkiej perspektywie, w której jest miejsce dla każdego, a nie tylko dla tych, którzy pasują do wybranego schematu. Zorganizowane religie wciąż muszą się mierzyć z tym wyzwaniem. Dla Jezusa jego własna religia (przynajmniej w praktykach, które widział) zamiast stawać się „domem dla wszystkich narodów”, trwała w swoim małym zamkniętym kręgu. Królestwo, które ogłasza ogarnia wszystkie religie, kultury, zwyczaje, rodzaje ludzi, jest w nim miejsce dla każdego człowieka, a miarą uczestnictwa w nim (przy stole) nie jest ani pochodzenie, ani przynależność do danej religii, czy narodu, ani nawet osobista znajomość z Mistrzem, lecz prowadzi do niego ciasna brama, przez którą nie przeciśnie się żadne „ego”, ze swoim bogactwem myśli i treści, osądów i miar, zasług i sukcesów.

