7 czerwca

2014-06-07 08:50

"Panie, a co z tym będzie?” Odpowiedział mu Jezus: "Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną”.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Jan 21,20-25)

Tym, co mocno hamuje wzrost i przemianę jest silny mechanizm ciągłego porównywania się z innymi, próba oceny swojego rozwoju i wzrostu w odniesieniu do innych. Mechanizm ten jest bardzo mocny i promowany przez społeczeństwo rankingów, konkursów, gdzie najważniejszy jest zwycięzca, współzawodnictwa w postaci „wyścigu szczurów” i wiele innych powszechnie akceptowanych form bycia pierwszym i najlepszym. Jest to odbiciem poziomu świadomości wspólnej społeczeństwa. Zaproszenie Jezusa „Pójdź za mną” jest otwarciem drogi do przekraczania tego poziomu, do wyjścia ze schematów, którymi żyje większość osób wokół, do poszerzenia świadomości. Odpowiedź na to zaproszenie, rzeczywista droga duchowa pozwala oderwać się zarówno od oceny siebie na tle innych, jak i od skoncentrowania się na sobie i swoim wzroście. Jest to możliwe poprzez całkowite zaufanie Temu, za którym się podąża, odkrywając niepowtarzalność drogi i pokój serca oraz wolność bycia sobą bez potrzeby porównywania się z innymi, a nawet z własnymi standardami czy oczekiwaniami. To zgoda na to, aby Duch, który zamieszkuje świątynię serca kierował tym, co dzieje się teraz, wtedy znika pytanie o to „co będzie z tym lub z tamtym?”