7 stycznia
Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: … Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Mateusz 4, 12-17. 23-25)
Śmierć i ciemność, potrafi zdominować ludzkie myślenie, a co za tym idzie postępowanie, początkowo jest to nieuświadomione działanie i dopiero, kiedy pojawią się pierwsze znaki – utarta życia i wolności, pojawia się pragnienie szukana pomocy, ratunku, wyjścia. Im mocniejsze doświadczenie destrukcji i zniewolenia, tym większe pragnienie wolności i oświecenia. Światło już przyszło, droga ku wolności staje się otwarta, nie ma potrzeby dłużej czekać. Dla wielu znakiem zaproszenia i początkiem nowej drogi z ciemności do światła jest doświadczenie łaski uzdrowienia, lub wewnętrznej przemiany, ciszy i wolności od tyranii myśli i nieustannych osądów. „obchodził …, nauczał …, głosił …, leczył …,” to początek, Światło w działaniu, zwycięstwo nad śmiercią i ciemnością dla tych, którzy rozpoznali ich obecność w sobie.