9 paździenika

2012-10-09 09:02

"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego.
(czytaj Łukasz 10,38-42)

Rozpoznanie tego jednego najważniejszego nie wymaga wielkiego wykształcenia, wielkiej praktyki, ani niezwykłych zdolności. To, co najważniejsze jest oczywiste dla każdego, kto chociaż na chwilę zapomni o sobie, i o tym, co „trzeba” zrobić. Przebywanie w wielkiej bliskości z Mistrzem pozwala zakorzenić się w tym co najważniejsze, by również wszystkie ważne sprawy mogły znaleźć swoje właściwe miejsce i czas. To „jedno” którego potrzeba jest przestrzenią dla wszystkiego innego, co nie jest wprawdzie absolutnie konieczne, ale już jest, istnieje, ubogaca, zachwyca, może być docenione za to, czym jest.