9 sierpnia

2012-08-09 09:24

W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: «Panie, panie, otwórz nam». Lecz on odpowiedział: «Zaprawdę powiadam wam, nie znam was». Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.
(czytaj Mateusz 25,1-13)

Znakiem czuwania jest gotowość do przyjmowania tego, co niesie chwila. Zapas oliwy staje się znakiem dostępu do tej wewnętrznej siły, której nie da się kupić, ani podzielić z innymi. Ona sprawia, że żar życia płonie, nawet jeśli znów przychodzi  chwila snu, nawet jeśli na moment znów zabrakło czujności. Głos Oblubieńca, który budzi ze snu, jest radością dla tych, którzy odkryli „źródło oliwy” w sobie, jest też głosem budzącym lęk u tych, którzy „oliwy” szukają u innych.