cuda

Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, zostałaby aż do dnia dzisiejszego. Toteż powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej będzie w dzień sądu niż tobie.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Mateusz 11,20-24)

Jednym z ważnych wymiarów takiego doświadczenia, które nazywamy cudem jest jego zdolność do budzenia, do zatrzymania, do pokazania wymiaru rzeczywistości, który na co dzień umyka ludzkiej uwadze. Cud stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe myślenie i postrzeganie, pokazuje również, że ludzki rozum nie jest w stanie ogarnąć i opisać rzeczywistości. Jest to zaproszenie do zmiany sposobu myślenia, ale również szansa na przemianę i wzrost świadomości. Tak wyraźne znaki jak Sodoma miały budzić i wprowadzić na drogę przemiany i transformacji ludzi w dawnych pokoleniach. Teraz znaki już nie wywołują lęku, ale mają wywoływać podziw, zdumienie, zachwyt, ale również ich zadaniem jest doprowadzić do zmiany, do wejścia na ścieżkę duchowej przemiany. Dzień sądu to moment, w którym przebudzona świadomość widzi wreszcie pełną rzeczywistość i pojawia się smutek, że tak późno to się stało.