Hegemonia słów

Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: "Odszedł od zmysłów”.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Marek 3,20-21)

Komentarze, opinie, plotki, pogłoski, ileż to różnych rzeczy pojawia się w ludzkim sposobie komunikowania. Słowa, za którymi kryją się ludzkie myśli, wyobrażenia, w tej przestrzeni może powstać prawie wszystko, jednocześnie całkowicie ignorując rzeczywistość. Przełamanie hegemonii słów nie jest łatwe. Nawet w tak istotnej relacji jak ta z Ostateczną Rzeczywistością, z Tym, który jest i tylko poprzez świadomą obecność można Go spotkać, większość ludzi zasłania się słowami, myślami, swoimi wyobrażeniami. Kłótnie, spory, podziały, a nawet wojny z powodu słów towarzyszą ludzkości chyba od momentu kiedy pojawiły się słowa. Za słowa i myśli skazuje się na śmierć i więzienie, więc dobrze, że to najważniejsze Słowo stało się ciałem, a nie dźwiękiem tak czy inaczej rozumianym.