"już" i "jeszcze nie"
A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?» Bo istotnie ręka Pańska była z nim.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Łukasz 1,57-66)
Tajemnica współudziału w bogactwie samego Boga, który objawia swoje piękno, moc i obecność w każdej osobie i to w jedyny i niepowtarzalny sposób, ukazuje się jako promień światła i nadziei, jako oczekiwanie i spełnienie. Istnieje takie szczególne napięcie pomiędzy tym co „już” i „jeszcze nie”, a większość życia człowieka dokonuje się w tym twórczym zaproszeniu do stawania się. Droga duchowa opiera się o te konkretne kroki, w których staję się tym, kim jestem, przybywa wtedy sposobów wyrażania bogactwa ludzkiego wnętrza, pojawiają się kolejne sytuacje, w których promieniuje światło miłości ukryte w ludzkim sercu.