Najpierw to musi się stać,
Jezus powiedział: "Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony”.
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Łukasz 21,5-11)
Gdy pojawia się świadomość, że to wszystko, co wydaje się takie trwałe, takie pewne, takie solidne w istocie jest kruche i przemijające rodzi się pragnienie poszukiwania czegoś, co takim zmianom nie podlega, co na prawdę jest trwałe i niezmienne. Nie da się tego znaleźć w otaczającym świecie, (chociaż tysiące ludzi usilnie pracują, by stworzyć namiastki trwałości) trzeba zacząć szukać w przestrzeni serca, wnętrza, gdzie mimo pewnej zmienności, pewnej dynamiki przemian istnieje poziom, który przemianom nie podlega i jest trwałym fundamentem wszystkich innych przemian, sceną na której one się dokonują, która sama w sobie pozostaje niezmienna. Technologia przekazu informacji, poprzez nieustanne doniesienia o wojnach, przewrotach, narodach walczących ze sobą wzmacnia ten ważny przekaz, który dla wielu osób staje się momentem duchowego przebudzenia, bo nie pozostawia już żadnych wątpliwości, że szaleństwo tego świata prowadzi do niszczenia wszelkich pozorów trwałości. Jezus mówi, że dla większości ludzi musi to nastąpić, bo inaczej nie są w stanie dostrzec tej podstawowej dla duchowej przemiany prawdy.