Obfitość życia

2011-05-16 09:55

Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości

Obfitość życia, pełnia życia, jest możliwa dla każdego, każdy może tego doświadczyć i przeżywać, nie tylko przez chwilę, ale jako sposób życia, bo źródło życia jest w nas, jest dane od samego początku, jest zamierzone od zawsze. Jest tylko jedna brama do źródła obfitości życia, a wielu jej nie widzi, nie uświadamia sobie jej istnienia. Przeczuwając jej istnienie szuka na oślep w różnych namiastkach życia, które łączy jedna cecha są krótkotrwałe, szybko prowadzą na „szczyt” i jeszcze szybciej „w dół”. Złodzieje i rabusie, obiecujący złote góry, tam gdzie tylko piach i pustynia. Potrzeba bramy, która łączy to, co ludzkie z tym, co Boże, to co chwilowe z tym co wieczne. Brama jest w nas, kamień został odsunięty w poranek zmartwychwstania.