potrzeba znaków
To plemię jest plemieniem przewrotnym.
Sąd o współczesnych Jezusowi, sąd o współczesnych każdego pokolenia, sąd o ludzkiej naturze, która niewiele się zmienia. Tylko z perspektywy pokoleń, z ogromnym dystansem można zdobyć się na spojrzenie bez potępienia. Pierwsze wrażenie jest przygnębiające, może rodzić zniechęcenie. Królowa z Południa, ludzie z Niniwy, męczennicy i mistycy, dawni i współcześni, na wschodzie i na zachodzie otwierają szerszą perspektywę, nie szukają znaków, sami stają się znakami. Są obecni w każdym pokoleniu, są błogosławieństwem, pierwocinami nowego stworzenia, nowego nieba i nowej ziemi.