przekroczenie prawa

Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: "Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?" Lecz oni milczeli. 
(z Ewangelii dnia, czytaj całość – Łukasz 13,31-35)

Odwołanie się do serca, do wewnętrznego przekonania, intuicji, sumienia zdecydowanie przekracza to, co mówi prawo, które podając ogólne zasady nie może w żaden sposób odpowiedzieć na wszystkie pytania jakie niesie życie z jego bogactwem i różnorodnością sytuacji. Miłość jest doskonałym wypełnieniem prawa; wychodzi poza literę, poza to, co da się przewidzieć i opisać w prawie. Miłość zawsze odnosi się do tego, co dzieje się tu i teraz, zawsze ma konkretnego człowieka, czy wielu ludzi przed oczami, odnosi się tylko do tego, co jest, a nie do tego, co może się zdarzyć. Okazuje się jednak, że człowiek wychowany do zachowywania prawa (a któż z nas jest wychowywany inaczej?) ma ogromny kłopot, by zaufać miłości, własnemu sercu, intuicji duchowej; w otoczeniu prawa czuje się bezpieczniej. Zaproszenie wydaje się oczywiste nie ma potrzeby odrzucenia prawa, wystarczy je przekroczyć w kierunku miłości, porzucić osądy i oceny, i zanurzyć się w chwili obecnej, bo tylko tu da się kochać i właśnie tego, który tutaj jest.